czwartek, 8 stycznia 2015

Mus truskawkowy z kaszy mannej

Kaszka manna to miła odmiana na sycące śniadanie czy nawet deser. Najlepiej smakuje ze świeżymi owocami, ale w zimie można użyć mrożonych i przypomnieć sobie choć troszkę smak lata. Ten mus wymaga dłuższej chwili miksowania i dlatego świetnie się sprawdza, gdy Wasze dziecko lubi głośniejsze, jednostajne dźwięki. Zamiast stać nad nim z suszarką czy odkurzać po raz piąty mieszkanie można wyczarować pyszny deser;) Moja Najmłodsza Córka tak ma - zasypia przy maszynce do mielenia mięsa, uspokaja się przy blenderze, pralce, suszarce... Szkoda tylko, że Średnia Córka chowa się wtedy najchętniej pod kołdrą albo pod stołem. Najczęściej razem z kotem.



Składniki:
2 szklanki wody
1 szklanka truskawek
0,5 szklanki kaszy mannej
dowolny słód (może być cukier, ksylitol czy stewia)

Przygotowanie:
Do gotującej się wody wsypać kaszkę, gotować do zgęstnienia intensywnie mieszając, dodać truskawki i posłodzić wg. potrzeb i upodobań. Miksować do czasu jak kaszka ostygnie, a następnie przelać do miseczek i schłodzić w lodówce.

 Po ostygnięciu można udekorować np. truskawką i listkiem mięty, chociaż dziecko może mieć inną koncepcję dodatków. Moja Średnia Córka, która ma niecałe trzy lata i uwielbia manifestować swoją niezależność postanowiła ostatnio dodać do musu... kiełki brokuła.

Ja: -To chyba nie jest najlepszy pomysł.
Córka Średnia: - Jak chcę to mogę! Nie komplikuj.
Ja: - !@##$%%^^

Potem pracowicie wybierała każdy kiełek z buzi, połykając mus, a to podobno ja komplikuję;) Polecam inne dodatki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz