Ni z gruszki, ni z pietruszki pojawiła się u nas zupa:) Zaskoczyła nas smakiem i delikatną kremową konsystencją. Tak, z pewnością jeszcze nie raz powróci w nasze kuchenne progi!
Skadniki:
1 dojrzała gruszka
700g pietruszki
szklanka mleka (może być roślinne np. migdałowe czy kokosowe lub zwierzęce)
woda
pieprz cayenne
tymianek
cynamon
gałka muszkatałowa
odrobina oliwy
Przygotowanie:
Pietruszkę obrać, pokroić w kostkę. Dusić przez chwilę na małym ogniu na rozgrzanej oliwie. Po kilku minutach duszenia dodać pokrojoną w kostkę gruszkę i dusić przez kolejne kilka minut . Dodać wodę, mleko oraz przyprawy i gotować do czasu aż pietruszka będzie miękka (ok.15 minut). Całość zblendować i podawać wg. upodobań - u nas starszaki zjadły wersję ze świeżą bazylią i serem camembert:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz